Fakty i mity - czyli co pomaga a co szkodzi

Pozytywny moment

Ani to ani to, chociaż prędzej płakać się chce.Ale i tak plus skoro wiedziała mówiła coś Ci o tym śniegu więcej? Ja jak byłem u okulisty i neurologa i powiedziałem że mam "Śnieg optyczny" to trochę jak na wariata się spojrzeli. Pani neurolog dała mi skierowanie na rezonans OUN, i do tej pory się nie zapisałem a trochę mineło.Raz dzwoniłem to zapisów nie było a terminy na ten rok zajęte.Ten Śnieg ją zakłóca, też tak mam i robie podobnie, likwiduje te myśli bo na prawdę nie warto się w nie zagłębiać.. Zero, zero i jeszcze raz zero pożytku tylko szkody ale bez tego internetu nie wiedział bym co mi tak na prawdę dolega Ty też pewnie Smile

Bądźmy dobrej myśli rozkład sił 95% na życie, reszta na szukanie przyczyny.Napisz mi na prive jak da rade

Suawek · Gość

Jak co byłoby ciekawego to napisze tutaj, nie chce mi sie konta zakladac ;p Wez mi jeszcze jedno powiedz jesli mozesz, bo zauważyłem że termin śniegu optycznego w internecie jak i w opinii ludzi niesie ze sobą pojęcie "białych punkcików". Opisz swój śnieg jakbyś mógł jak najdokładniej, chociaz wiem że pisałes o zle nastawionym telewizorze, czyli tak jak jest u mnie ale dla pewności, bo u mnie ten telewizor nie ma białych punkcikow jak u niektorych ludzi.

A i jeszcze co w sprawie moge dodać u mnie to to, że migrena rzeczywiście była psychicznie wykreowana, od miesiąca zero migreny, zawrotów głowy, ba wręcz przeciwnie czuje się spoko, wystarczyło więcej życia! xD

Pozytywny moment

Dawaj załóż to nic trudnego ani czaso i praco chłonnego Razz

Mam tak jak by pulsującą siateczkę na obrazie bardzo podobne jak to na wikipedi wręcz to samo tylko aż tak mocny mocny mocny nie jest bo tak jest widocznie pokazane aby dokładnie ukazać ten efekt przy tym mam jak by plamki powidokowe, powidoki i ogólnie ten śnieg daje wrażenie delikatnego drgania percepcji co chyba najbardziej mi w tym przeszkadza.U mnie te punkciki są białe a może półprzezroczste białe. Jak tego dostałem szukając w necie "migające kropeczki" czy jakoś tak odrazu trafiłem na diagnoze. Jak Ci mówiłem najgorzej jest przy zamkniętych powiekach chyba na początku śniegu mi to nie przeszkadzało ale teraz tak dlatego staram się odkręcić ten wkręt.Sam już nie wiem czy to się powiększyło ale możliwe z drugiej strony nic nie zrobiłem żeby się zmniejszyło trudno mi się zabrać za profilaktykę Smile

Plus że ostatnio miałem momenty że zapomniałem całkowicie, właśnie tak jak mówisz więcej życia pomogło Razz

Szczególnie jak z ludźmi się jest to się zapomina jak gadasz naprzykład, ale bywa tak że w nocy stałem i patrzyłem na kolegę i jak w telewizorze xD Trzeba blokować takie napływy zresztą od jakiegoś długiego czasu mam po prostu delikatną wbitę robię co mogę po prostu żyje i chyba robię więcej niż śniegu nie miałem Smile

Widzisz, dużo chorób jest wkręconych dlatego w ogóle nie dopuszczaj takich myśli bo to działa, BAA po prostu to jest nie logiczne płynąć na takich myślach rozumiesz, trzeba trzymać pion. Pzdr.

Suawek · Gość

A to widze u ciebie spoko Smile

W sprawie sniegu to mi coś niepasuje że te kropeczki są białe, albo ja mam coś podobnego, albo poprostu niewiem czy o ten szczegol chodzi, zreszta niewazne, migrena byla wiec napewno to musi byc snieg. A i z tym że wiecej sie robi anizeli bez sniegu sie robilo to ja mam tak samo Very Happy

Teraz to nawet swiatlowstret jakby minął i jedyne co mnie martwi to ten naplyw mysli, tak jakby mozg byl moim przeciwnikiem w mojej druzynie. Rowniez Zdrowka! ;p

Pozytywny moment

Dzisiaj zadzwoniłem w końcu się dowiedzieć ponownie o ten rezonans OUN z NFZ i dalej nie ma zapisów więc czekam dalej muszę się zapisać i przebadać dla spokoju wykonam to badanie a co tam jeszcze se mózgu nigdy nie badałem xD Z tym mózgiem mam to samo, hmmm to powoduje jak by irrytacje i poddenerwowanie i trzeba być jak by krok przed tym przyjmować na chłodno i się nie przejmować. Ja doszedłem ostatnio do jakiegoś poziomu że praktycznie się chyba niczym nie przejmuje i mam podwyższony nastrój a tak nie dawno byłem w ultraaaaa dole Razz

Punkt zwrtotny i mam nadzieje że tak zostanie bo jest w sumie tak już sporo czasu, te myśli się już bardzo bardzo łatwo hamuje praktycznie zero złego samopoczucia tylko to poddenerwowanie mnie irytuje Wink

Teraz jak to piszę czuje się wręcz świetnie takie szczęście od środka na trrzeźwo a pamiętam bez śniegu potrafiłem nagle się załamać i czuć bez sensu... Znikło to całkowicie chociaż zdarza się gorszy dzień i pewnie też tak masz no ale co tam przechodzi w końcu. Grunt to się stale ładować pozytywnie i robić to co chcesz śmiało i odważnie "Świat jest Twój" hehe Very Happy

Tyle jest możliwości,rzeczy w życiu co mogą przynieść niesamowite momenty druga sprawa że nigdy nie wiadomo co się przytrafi, taka fajna nie przewidywalność Razz

Fajne jest to że się jest Sobą, poziom gdy Ty rządzisz a nie myśli Smile

A jaki Ty masz ten Śnieg opisz to, robią Ci się powidoki i te pole widzenia jest jak by mniej szczegółowe, znaczy trudniej uchwytywać szczegóły.Pozdro i zdrowia , trzymaj wartę i nigdy nie wpuszczaj negatywnych myśli, grunt to przytomność jeśli myśli to tylko pozytywne.

Suawek · Gość

No dzieki stary Smile

Śnieg u mnie jeśli chcesz wiedzieć to taki, że w dzień nie przeszkadza jeśli jest się na zewnątrz, głownie przeszkadzają mi ściany, bo tam jest jego najwiecej. Wizualnie określając tak jak w jednym miejscu ciemnym zawiesze wzrok to pulsujące albo latające piksele, kropeczki przeźroczyste albo białe albo czerono-zielono-niebieskie trudno ocenić bo to wkońcu źle nastawiony telewizor. Powidoki to ma każdy człowiek z tego co pamietam jak nie mialem sniegu tylko teraz mocniejsze ( niewiem czy dokladnie o to chodzi ale powidok to w "kolorze" śniegu optycznego pozostałość chwilowa po wpatrywaniu się w punkty które rażą oczy, tak? ) Trudniej uchwytywać szczegóły, wyraźnie to widze, tak jak było wcześniej to było zajebiście w kazdym razie. W sprawie czy to neurologiczna czy psychologiczna sprawa to ci powiem że teraz to już niewiem, myśle że neurologiczna bardziej ale skoro zadziałał na intensywność mojego śniegu lek na psyche/antypadaczkowy to już niewiem. Oczywiście skutek był negatywny ale skoro zadziałał jakoś to znaczy że coś w mózgu w tym problemie szperał, zjebał ale jednak coś zrobił..

Pozytywny moment

To mamy chyba bardzo podobnie fajnie by było na chwilę zamienić się percepcją Wink

Na ścianie właśnie mnie dobija za dnia hehehe no i zawieszając wzrok tak jak mówisz .. Pulsujące piksele kropeczki, właśnie czerwony zielony niebieski też mam tak jak by delikatnie mieszają się ;)Jak by wyładowania w mózgu. Ten czerwony zielony i niebieski jest taki jasny więc dlatego daje uczucie białego ale on nie jest do końca biały Smile

Nie da się skupić na tym wzroku bo szybko znika i ma opcji ogarnać cały czas. Myślę że mamy bardzo podobnie hehe Very Happy

A pomógł Ci ten lek, i czy jakiś badań nie ma na to aby wykryć jakąś nieprawidłowość? Smile

Bo ten lek Topomax chyba Wink

Wyleczył podobno całkowicie nie jedną osobę. Tak jak Ci mówię śnieg to chyba coś tam jest na stoprocent nie tak, tylko nie wiadomo co i to jest najgorsze ale co tam można poszukać przyczyn tylko aby się w to obsesje nie przemieniało.Chociaż Ci powiem że wczoraj jak szedłem spa znowu mnie to irytowało i nie tak łatwo usnąć jak bez tego, miałem kmine czy to może nie jest jakieś odwarstwienie siatkówki ale przez tyle czasu to chyba bym miał o wiele gorsze objawy Razz

Suawek

Miłego czytania

No właśnie innych leczą leki antydepresyjne, a w moim przypadku nie była dobra dawka dana, a szkoda, a teraz boje sie je brać. Lekarze ciągle jedno ( czyli nie brać lekow, relax krótko, psychoterapie) a prawda i doświadczenie drugie. Zobaczymy bo będę jeszcze u innego neurologa po 1 marcu gdzies wiec zobaczymy co powie, wyciągne mu wszystko co wiem i co naprawde pomoglo i to że lekarze nie mieli racji, ciekawe co zrobi. Jeszcze na tym forum jest jedna osoba która testuje właśnie te leki zreszta sobie przeczytaj tam jest ostatni temat w tym dziale
Może ona odnajdzie dla nas ratunek bo mi się wydaje jednak że te leki skoro mogą zmienić na źle to i mogą na dobrze. Zresztą tak jak patrzyłęm na to angielskie forum to było kilka leków po których ze 3 osoby potwierdziły że nie mają już więcej śniegu optycznego, tylko weź to powiedz lekarzowi, on uzna że internet to niegodne źródło i na tym sie skonczy ale skoro kilka osob to potwierdza to ja niewidze problemu.. Ja narazie wyczytałem że Wellbutrin XR, Keppra, XANAX i TOPAMAX (tu róźnie) dał radę usunąć to albo w jakimś chociaż stopniu bo czytałem te 12 stron angielskiego forum co ludziom pomogło. Ja tam myślę że przyczyna jest jedna, tak jest śnieg nazwany - śnieżenie migrenowe czyli każdy ma od tego samego, ale mogę się mylić. Gdyby tak było to jasne że każdemu pomagało by to samo co innym ale właśnie problem tkwi w przyczynie.

Pozytywny moment

Dzięks

To leki chyba przedewszystkim antypadaczkowe, usuwające pobudzenie jakieś impulsy w mózgu. Czytałem bardzo bardzo dużo dokładnie nie wiem na jakiej zasadzie chyba w Gaba coś a nie chce mi się znów czytać tego samemgo. Na pewno coś z impulsami na tej zasadzie mają działać te leki, stopniowo hamować "wyładowania?" ich nadmiar powodujący ŚO. Tak mi się wydaje że jeśli chcesz na własną rękę to leczyć to prywatny neurolog, biorąc pieniądze chyba bardziej będzie otwarty na współpracę.Co do przyczyn to nie był bym taki pewien że jedna, ale przy migrenie jest to częsta dolegliwość, ja chyba migreny nie mam tylko ten Śnieg i szum w uszach więc nie wiem. Chociaż o tym szumie to już w ogóle zapomniałem teraz sobie przypomniałem bo mnie denerwował kiedyś. Na szczęście przestał.Ile te leki brałeś czasu.Mówisz że nic a nic nie pomogło, ten TOPOMAX. On działa też na samopoczucie?

Suawek

7 miesiecy Depakine Chronosphere 250g brałem, TOPAMAX nie wiem. ale to co brałem wpływa na samopoczucie a czasami niewiem taki śpiący byłem, wiesz psychotropy to zawsze nic pewnego, i co jak co ale miałem dyskomfort psychiczny jeszcze związany z ludźmi, peszenie się itp. i po tych lekach to zniknęło Smile

Jedyna rzecz z ktorej jestem zadowolony.

Pozytywny moment

To w sumie na plus wyszło i dobrze Smile

Ten lek zawiera kwas walproinowy i walproinian sodu czyli to co jest często skuteczne w walce ze śniegiem. A w ogóle jak on Ci pomógł jak to chyba nie jest na takie zeczy jak peszenie to może Ci placebo pomogło nie wiem hehe Smile

Ulotka lekarska mówi że to na padaczkę i manie czyli podwyższone samopoczucie Smile

Suawek

No a widzisz pomoglo, ja tam bym ulotce nie wierzyl antydepresant i juz bo to jest na jakies manie jeszcze czy tam fobie spoleczne i te inne i ja moglem to miec ;p

Suawek

[link widoczny dla zalogowanych]
Ziomuś weź mi jeszcze powiedz którym śniegiem widzisz z tych 4 obrazkow.

Suawek

A jeszcze jeśli chodzi o te leki, to tak jak wspomniałem Keppra ten lek pomogl tym z angielskiego forum wszystkim ktorzy go probowali a teraz znalazlem to:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Z tego da sie wyjsc ale ja sie boje to brac Sad

Pozytywny moment

Siemano

To jeśli chodzi o te obrazki to mam ten z czwartego obrazku i te punkciki migają. Te leki faktycznie mogą pomóc bo to na padaczkę tak jak ten Topomax możliwe że mogą pomóc. Fajnie by było się poczuć jak ten koleżka na forum co w linku jest Wink

Miał śnieg i w końcu widzi normalnie co za piękne uczucie normalnie świat z bajki według mnie ehhh szkoda że każdy nie jest wyleczony Sad

Mam cały czas rozkmine z tą padaczką teraz ogarnąłem że to badanie SPECT jest właśnie na padaczkę... W mózgu nonstop dochodzi do wyładowań..
"Produkt Keppra jest wskazany jako monoterapia w leczeniu napadów częściowych lub częściowych
wtórnie uogólnionych u pacjentów w wieku od 16 lat z nowo rozpoznaną padaczką"

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja bym to mógł brać jeśli miał bym pewność stoprocent że mi pomoże hehe Razz