Forum www.sniegoptyczny.fora.pl Strona Główna
Chorzy na śnieg optyczny łączmy się...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 34, 35, 36  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sniegoptyczny.fora.pl Strona Główna -> Śnieg Optyczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sandra
Gość






PostWysłany: Wto 14:52, 15 Lut 2011    Temat postu: migrena snieg optyczny-zaniewidzenie-mi pomoglo

witam was wszystkich, u mnie wszystko zaczelo sie 5lat temu, pierwsze ataki zaniewidzenia na pol jednego oka, potem drugiego, potem straszny bol glowy,....tak przez tyle lat-do tego na koniec doszedl snieg optyczny, drganie galek ocznych-poprostu masakra...
zrobilam wszystkie badania, poczawszy od rezonansu, skonczywszy na dopplerze zyl szyjnych, a takze usg galek ocznych-nic nie wykryto(bylo eeg glowy, wizyty u neurologa pare lat na tabsach dotleniajacych mozg, wizyty u endokrynologa, u kardiologa o okulistach juz nie wspomne...)
wiecie co sie przez przypadek okazalo? ze mam bardzo nisi poziom Ferrytyny wiec nie ma co nosic tlenu w moim organizmie i jestem caly czas niedotleniona (mialam 7,5 a norma jest od 15 do ponad 100)
zaczelam brac zelazo-powoli zanikal snieg optyczny, potem zaczelam pic ziola na migrene -recepta ojca klimuszki, mozna znalezc na necie-ataki ustepowaly, do tego bralam tabletki antykoncepcyjne prawie 7 lat-odstawilam, teraz czuje sie bardzo dobrze -dlatego postanowilam do Was napisac, jesli komus pomoze moj post to sie uciesze, pamietajcie ziola mi pomogly, zbadajcie ferrytyne-uzupelnijcie zelazo, jesli ktos ma pytania oto moj mail [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Razer
Gość






PostWysłany: Wto 22:26, 22 Lut 2011    Temat postu:

Mam do was prośbę, chciałbym żebyście odpowiedzieli mi czy moje objawy to objawy śniegu optycznego. Moje objawy to mryganie obrazu, jakgdyby śnieżenie obrazu, uczucie nierealności tego co widzę, "wypalanie" się wzroku po patrzeniu na coś dłuższy czas, np. gdy patrzę przez chwilę na osobę to po odwróceniu głowy jeszcze przez jakiś czas widzę cień w którym widać sylwetkę. Jak patrzę na ciemną krawędź to po zmianie miejsca skupienia wzroku ta szczelina jeszcze zostaje jakiś czas i jest jasna. Patrząc się na siatkę widzę że pomiędzy nią coś się mieni, w ogóle widzę świat trochę w kratkę. Gdy coś czytam to proste przestrzenie potrafią zalewać się w czarne plamy a posadzka we wzorki potrafi się sama ruszać. Podczas widzenia kształty same potrafią mi się nakładać, jak gdyby wyobraźnia łączyła się ze wzrokiem
Proszę o odpowiedz, bardzo mi na niej zależy. Pozdrawiam
Powrót do góry
Panic!
Gość






PostWysłany: Nie 11:44, 06 Mar 2011    Temat postu: HELP!!!

Hej! Mam 15 lat i jestem tutaj nowa. Niedawno zaczęły mi się dziwne zjawska przed oczami. Wyczytałam w wikipedii, że to mogą być albo męty albo śnieg optyczny. Podchodzi mi więcej śnieg optyczny, ponieważ już od trzech lat cierpię na migrenę z aurą. Zaczęło to mi się wszystko tydzień temu i dotychczas borykam się z tym dziwnym zjawiskiem... Komu tylko nie mówiłam o tym, wszyscy patrzyli na mnie, jak na jakąś debilkę, a czuję się wciąż gorzej... POWIEDZCIE mi proszę, czy ten śnieg optyczny trwa codzień, czy może są jakieś przerwy, ponieważ czytając Wasze wypowiedzi, zrozumiałam, że chyba trwa u Was codziennie! Nie chcę tak żyć, to mnie męczy... A co najważniejsze to to, że gdy tylko pomyślę o migrenie, zaczyna mi boleć głowa... Nie wiem co robić, pomóżcie, poradźcie, zróbcie chociaż cokolwiek, by tylko uspokoić mnie Sad
Powrót do góry
derivie




Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:40, 31 Mar 2011    Temat postu: re

Witaj Panic.
Rozumiem, że wpadasz w panikę, bo to właśnie i mi towarzyszyło, a nawet jakoś nadal czasem towarzyszy, bo ciągle szukam przyczyn swoich problemów zdrowotnych. Ale wiesz co? Nie ma co się dać panice. Podejdź do tego racjonalnie i na chłodno - trzeba zrobić pewne badania, dla spokoju swojego, wykluczenia możliwych rzeczy. Tak jak tu radzili forumowicze - ja będę sobie wkrótce badać poziom ferrytyny i może B12.
Poza tym trzeba pamiętać, że taki śnieg może być objawem depresji, choć mnie nie pomogły na to antydepresanty, więc obawiam się, że akurat u mnie nie tu było źródło.
Może też być wynikiem spraw hormonalnych, które trzeba sprawdzić, m. in. prolaktyna, tarczyca itd. Okulistyczne badanie też trzeba przejść. Ale szukać na spokojnie, przy wsparciu bliskich, którzy jeśli tego nie rozumieją - to niech poczytają to forum chociażby, by zrozumieli że to nie jakiś wymysł i hipochondryczna wyobraźnia. Jeśli coś nam dolega, to trzeba powoli i spokojnie szukać przyczyny, ale jednocześnie wykorzystywać wszystkie możliwe pozytywne zasoby (myślenie, wiarę, wsparcie innych, dbanie o siebie), by nie popaść w zbyt dużą panikę. Jest więcej osób z tym problemem. Najważniejsze, by nie czuć się samotnie z tym. Powoli, z wiarą, do przodu, słuchać organizmu, obserwować i traktować z wyrozumiałością i zaciekawieniem, o czym mnie informuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
powolny




Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:23, 18 Kwi 2011    Temat postu:

Witam,
Wydaję mi się, że również cierpię na to schorzenie. U mnie zaczęło się od lekkich zawrotów głowy i właśnie śnieżenia obrazu, na początku określałem to jako mroczki. Byłem u okulisty - wszystko ok, ale kazał mi iść do neurologa i na CT głowy. Trochę się zmartwiłem więc pojechałem do szpitala, tam zrobili mi różne badania wzroku (wszystko ok), badanie laryngologiczne (ok), i tomografię głowy (też idealnie). Dostałem skierowanie do poradni neurologicznej i na rezonans magnetyczny głowy... Zrobiłem sobie prywatnie ten rezonans (sporo kasy, ale odżałowałem bo stresowałem się mocno, a na NFZ termin za 3 miesiące i to jeszcze niby miałem dopisane na skierowaniu, że pilne). Rezonans idealnie, bez żadnych zmian. Poszedłem z tym do neurologa, powiedział że jestem zdrów jak ryba i dał mi leki na nerwicę (Tranxene) z zastrzeżeniem że jak mi nie przejdzie to mam sobie zrobić badanie Wzrokowe Potencjały Wywołane (i tu znów się zestresowałem bo to badanie, które się wykonuje do diagnozowania stwardnienia rozsianego). Nie przeszło mi nic po tym leku, zrobiłem to badanie i... wyszło idealnie. Po pewnym czasie pojawił mi się jeszcze jeden objaw, którego nikt chyba nie opisywał. Mianowicie w nocy lub przy gorszym świetle, różne świecące banery, światła samochodów, lampy uliczne itp. widzę jakby podwójnie. U góry widzę widmo tego światła, im jestem dalej od obiektu tym to widmo jest dłuższe. Kiedy jestem blisko, albo spojrzę tak spode łba to widzę normalnie. Nie wiem czy to ma związek ze śniegiem optycznym, czy to zupełnie co innego... W każdym razie byłem znów u okulisty, zrobili mi wszystkie możliwe badania i ... oczywiście wszystko ok. Po drugiej wizycie u okulisty doszła mi derealizacja i to mnie dość mocno dobiło... Byłem znowu u neurologa, on dalej mówi że jestem zdrów jak ryba i dał mi lek na nerwicę Xanax, ponoć silniejszy i w większej dawce. Początkowo wydawało mi się że mi pomaga, ale chyba sobie bardziej to wmówiłem, bo jest ciągle tak samo do kitu, czyli śnieg + złe/podwójne widzenie światła w nocy + derealizacja (biorę ten lek od 3 tygodni). Nie wiem czy iść znowu do neurologa czy do psychiatry, czy dać sobie spokój i zacząć się przyzwyczajać że tak już będzie... Teraz najbardziej doskwiera mi ta derealizacja, czuję się jakby "oddalony" od ludzi, świata (chyba że się na czymś skoncentruję np. na pracy). Zastanawiam się czy nie pomógł by mi tu psychiatra, ale nie chcę też znowu łazić bez sensu jeśli to mi nic nie pomoże... Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
boria




Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:34, 08 Sie 2011    Temat postu:

Witam: Mam SO od ponad roku (wcześniej takie same objawy jak reszta). Jeśli mogę doradzić to zmieniłem całkowicie swoją dietę (zdrowa żywność, duże pakiety witamin, odżywki dostarczające niezbędne składniki), postanowiłem też chodzić na siłownie i około 5 dni w tygodniu biegam. Muszę stwierdzić, że zdrowy tryb życia przynośi efekty. Od ponad 3 miesięcy widzę, że SO USTĘPUJE (znacznie mniej migotania w polu widzenia, a także polepszenie widzenia w nocy, oczywiście wyszedłem z depresji w którą popadłem). Byłem na konsultacji z okulistą i stwierdził, że to może być klucz do sukcesu i walki z tą przypadłością.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hermina
Gość






PostWysłany: Czw 21:36, 29 Wrz 2011    Temat postu: Witajcie

Nie wiem jak na Was trafiłam, ale ciesze się, bo ostatnio odchodzę od zmysłów. Mam 27 lat, około dwa lata temu po raz pierwszy miałam jak to nazywam atak- widziałam w oku jakby odbite światło żarówki, które potem przeszło w błyszczenie równomierne jakby z pulsem. Ustało po kilku minutach, dodam, że czułam się wtedy mocno osłabiona, miałam stresujący dzień w pracy, nic prawie nie zjadłam i wypaliłam trochę papierosów. W panice zadzwoniłam na pogotowie, dyspozytorka nakazała zjedzenie czegoś i wypicie soku pomidorowego.
Drugi atak miałam w tym roku na wakacjach, poszliśmy na długą wycieczkę w góry, w przerwie wypiłam dwa piwa i wypaliłam z trzy papierosy ( dodam, że już nie palę, a moje palenie zwykle było okazyjne). Zjadłam w sumie nie wiele bułkę i konserwę. Wróciliśmy, ja położyłam się do łóżka i po raz kolejny zaczął się atak wzrokowy- błyski w rytm pulsu, które ustały po paru minutach. Dodam, że nic mnie bolała mnie głowa, ani oko. Wezwałam pogotowie, zabrali mnie na izbę przyjęć, okazało się, że miałam bardzo wysokie ciśnienie ( gdzie generalnie mam zwykle bardzo niskie), zrobi EKG, podali potas i magnez, którego mi brakowało i wypuścili. Co bardzo mnie martwi lekarze zignorowali błyski w oku i nie zalecili zrobienia tomografu.
Po tym incydencie jestem jakby nadwrażliwa na światło, widzę wszelkiego rodzaju drgania, powidoki, męty itd.
Od jakiegoś czasu zaobserwowałam także piski w uszach, krótkotrwałe, ale towarzyszą im jakby zawroty głowy.
Poza tym nie mam pojęcia cóż to może być, bo prawie wcale nie cierpię na bóle głowy, bardziej mogę poskarżyć się na bóle karku i szyi.
Panicznie boję się zrobić badania, bo boję się, że to guz mózgu.....
Od jakiegoś czasu z racji tego nie potrafię funkcjonować normalnie, nie śpię po nocach, wpadłam w depresję i serio już sobie z tym nie radzę.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:11, 04 Lis 2011    Temat postu:

Mentor
Wielkie dzieki za załozenie tego forum Smile w koncu wiem co mi sie dzieje Very Happy
jakies 7 lat temu wszystko sie zaczelo, zwlekalem z pujsciem do lekarza az w koncu poszedlem. Było to dla mnie cos strasznego czułem dokładnie to co wy, calkowicie zdolowany mysla ze moge stracic wzrok. W koncu sie przelamamlem poszedlem zrobilem wszystkie badania i co okazalo sie ze krople do oczu dostalem i prosze przyjsc za miesiac na kontrole. I tak przez rok, az w koncu powiedzalem sobie dosc mam takiego zycia co bedzie to bedzie koniec dołowania i tak zaczolem zyc. Jednak zawsze mialem te przeswiadczenie ze cos jest jednak nie tak. I dzis trafilem na to forum heh nie wiem ile zmagam sie z ta choroba, podejrzewam ze z 7 lat, w kazdym razie wizyta u okulisty niczego nie zmienila a krople ktore dostalem powodowaly ze oczy mnie bolaly.

Ze swoich doswiadczen potwierdzam to co i Ty.
Spokój to klucz do zdrowia, trzeba sie z tym pogodzic.
I potwierdzam ze okulary przyciemnione potrafia zdzialac cuda. Uwielbiam chodzic w okularach, nie nosze zadnych korekcyjnych, ale jak mam okazje w jasny dzien zalozyc przeciwsloneczne to odrazu zakladam.

Tak sie zastanawiam czy nei ma moze szkieł kontaktowych ale nie korekcyjnych a tylko przyciemnionych. Moze ktos sie orientuje ?

Pozdrawiam!
Powrót do góry
SELA
Gość






PostWysłany: Śro 14:00, 25 Sty 2012    Temat postu:

WITAM..ZUPELNIE PRZYPADKIEM TRAFILAM DO WAS I WIDZE ZE NIE JESTEM SAMA-Z DRUGIEJ STRONY DOŁUJE MNIE TO CO PISZECIE BO NIKT Z WAS NIE ODPISAŁ ZE Z TEGO WYSZEDŁ.U MNIE ZACZELO SIE OD ZAPALENIA TRAWKI-W JEDNEJ CHWILI POCZULAM JABYM ZASNELA NA STOJĄCO..I OD TEGO SIE ZACZELO-DEREALIZACJA SNIEG OPTYCZNY PISK W USZACH...NEUROLOGICZNIE WYMIOTY ZAWROTY GLOWY LEKI DERPESJA...DZIS MIJA 4,5 ROKU-BYWA RAZ LEPIEJ RAZ GORZEJ ALE NIGY TAK SAMO-WYDALAM KUPE PIENIEDZY NA LECZENIE..ALE NIE PODDAJE SIE-BYLAM NAWET U KREGARZA..MOZE MAM JAKIS UCISK?-JAK SOBIE POMYSLE ZE TAM BEDZIE DO KONCA MOJEGO ZYCIA TO TO ZYCIE STAJE MI SIE OBOJETNE.NIE CHCE TAK ZYC I NIGDY SIE DO TEGO NIE PRZYZWYCZAJE...;/
Powrót do góry
pabloxb




Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:25, 30 Sty 2012    Temat postu:

To, że są ludzie z tymi samymi problemami poprawia mi nastrój. Dzięki wielkie za założenie tego forum. Walczę ze ścniegiem optycznym już przez 3 lata. Mam zrobione wszystkie badania laryngologiczne (mam szumy uszne) oraz okulistyczne. Dodatkowo 3 rezonanse magnetyczne + tomografia, dodatkowo elektrofizjologia. Badania krwi ogólne + borelioza, chlamydia itd. Jestem zdrowy jak ryba... tak przynajmniej mówią lekarze Smile

Z objawów jakie mam to:
1. piski w uszach
2. drżenie obrazu
3. powidoki
4. męty
5. tęczowe koła w okół źródeł światła
6. podwójne widzenie każdym okiem z osobna.
7. miganie obrazu

Ogólnie masakra. 3 lata temu byłem idealnie zdrowy. Nie miałem żadnych problemów ze zdrowiem. Zaczęło się od pisków w uszach. Po roku pojawiły się zaburzenia widzenia. Wszystko trwa do dzisiaj.

Również przechodziłem po drodze depresję. Bałem się, że stracę wzrok, nie spałem, nie byłem w stanie myśleć o niczym innym jak tylko o mojej chorobie. Teraz jednak od 2-3 miesięcy postanowiłem to zmienić. Staram się zaakceptować to, jak widzę. Powiem Wam, że jest znacznie lepiej. Nie zwracam na to takiej uwagi jak kiedyś i jestem w stanie w miarę normalnie funkcjonować. Postarajcie się też tak myśleć. Gwarantuję, że poczujecie się lepiej.

Oczywiście myśl o tym, że mogę tak widzieć do końca życia mnie przeraża bo mam (dopiero) 28 lat. Teraz jednak myślę, że wolę tak żyć, niż np. stracić wzrok zupełnie. Myślcie pozytywnie bo tylko to pozostaje.

Testuje obecnie różne formy leczenia farmakologicznego. Jak tylko znajdę coś, co mi pomaga, na pewno dam Wam znać.

Trzymajcie się.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pabloxb dnia Pon 16:26, 30 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 11:28, 01 Lut 2012    Temat postu:

HEJ MAM PYTANIE, BO JUŻ WARIUJĘ. CZY WAM TEŻ W DZIEŃ ŚWIAT SIE TAK JAKBY PORUSZA? BO MI TAK JAKBY DRGA
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 11:34, 01 Lut 2012    Temat postu:

MIAŁAM TOMOGRAFIE I NIC NIE WYSZŁO, BIORĘ VICEBROL ALE NIE POLEPSZA SIĘ
Powrót do góry
venus




Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:25, 01 Lut 2012    Temat postu: WYJAŚNIJCIE MI TROCHĘ

Mozecie mi powiedziec na czym dokladnie polega sniezenie? Czy to naprawde wyglada tak jak by snieg padal czy wszystko wydaje sie zamglone? CZY WIDZICIE NP MIMO TEGO ŚNIEGU ŻE NP LECĄ PYŁKI KURZU, CZY ICH NIE ZAUWAŻACIE..... SERIO PYTAM
od jakiegoś czasu dziwnie widzę.... nie wiem czy to ŚO ALE TAK PODEJRZEWAM


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez venus dnia Śro 15:57, 01 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pablo_019




Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otwock k/Warszawy

PostWysłany: Pią 10:30, 03 Lut 2012    Temat postu: Proszę o pomoc ! ! !

Witam

jestem tu nowy, od 5 miesięcy dziwnie się czuję (ciężko to opisać, jakoś inaczej - trochę jakby niedotleniony) z różnym nasileniem. Od tego czasu ciągle też towarzyszą mi tysiące migających kropeczek bardziej widocznych jak jest ciemno bądź przy kiepskim oświetleniu a także ciągły pisk w głowie. Te objawy są cały czas. Co się ze mną dzieje??? Byłem u neurologów, laryngologów, psychiatrów i internistów. miałem masę badań: TK i MR głowy, MR kręgosłupa szyjnego (tu wyszło lekkie zwyrodnienie), morfologię i wymazy, ekg i echo serca, dopplery tętnic szyjnych i kręgowych, robiłem ob i crp. Wszystko ok oprócz kręgosłupa. Ostatnio robiłem eeg i wyszło że mam padaczkę. Poleciałem z tym do neurologa i wykluczył u mnie padaczkę (nie mam objawów padaczki). Dodam że wszystko zaczęło się w pracy przed komputerem. Mam wrażenie że objawy się nasilają przed kompem. Natknąłem się wcześniej na informacje o Śniegu ale żaden lekarz gdy o tym wspominam mi nie wierzy. Czy moje objawy to ten śnieg optyczny czy coś innego? proszę o jakąś poradę. Gdzie mam z tym iść? Zna ktoś jakiegoś lekarza z wawy który wie o co chodzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
venus




Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:41, 03 Lut 2012    Temat postu:

no to masz to co my

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sniegoptyczny.fora.pl Strona Główna -> Śnieg Optyczny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 7 z 36

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy