Forum www.sniegoptyczny.fora.pl Strona Główna
Śnieg optyczny - moja historia i prośba pomoc

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sniegoptyczny.fora.pl Strona Główna -> Śnieg Optyczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marwar29




Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:56, 21 Mar 2021    Temat postu: Śnieg optyczny - moja historia i prośba pomoc

Witam . Zacznę może od tego że zaczęło się 4 lata temu w czasie ciąży pojawil sie przed moimi oczami mroczek najpierw mały i świecący migocący. I zaczął się rozrastać na połowę pola widzenia czyli np. Jak patrzylam na czyjąś twarz to połowę widziałam a drugiej połowy nie widzialam tylko mroczek zygzak. Taki ubytek w polu widzenia widziany dwojgiem oczu tak samo i po zamknięciu też. I wyszło to samo z pola widzenia przesuwalo sie do góry i zmniejszało aż calkowicie zniknęło. Trwało to nie wiem do godziny po wszystkim czułam się jakoś dziwnie i dziwnie
mi sie patrzyło. Niesamowicie spanikowana udałam się na sor. Byłam przerażona myślałam że mam udar lub tracę wzrok. Gdy dotarłam do szpitala nie widziałam za bardzo jak opisać to lekarzowi. Patrzyli na mnie jak na kretynke. Zmierzyli cisnienie - ok . Badanie dna oka wszystko ok . Dostałam skierowanie do poradni neurologicznej. Opisałam cale zajście i skierowano mnie na tk głowy które nic nie wykazało Dostałam leki przeciwmigrenowe. Te ataki z migocącym zygzakiem ubytkiem w polu widzenia powtarzały się jeszcze z 10 razy w ciągu tych czterech lat . Ostatni atak oczny miałam dwa Miesiące temu. A że wiem jak to przebiega nie panikowałam. Ale skończył się migajacy mroczek i za chwilę znowu się zaczęło to samo od nowa i trwalo z godzinę. Mocno sie przestraszyłam bo w połowie nic nie widziałam ale odpuściłam sobie sor. Przeszlo . Nie jestem w stanie stwierdzić w którym momencie pojawił się śnieg pewnie z dwa lata temu i towarzyszy niesutannie.Najpierw śnieżył mi niewielki punkt a na dzien dzisiejszy cale pole widzenia . Każdy przedmiot ściany wszystko mi faluje drga jak żywe. Jak patrzę na jakieś wzorzyste rzeczy , ubrania to jeszcze bardziej się to nasila albo jak coś szybko przelatuje na ekranie. Jak patrzę na kostke brukową to ona też faluje i drga chodzę i czuję jakbym chodziła po gąbce. Często kręci mi sie w głowie i czuję silne mlodosci przykładowo raz kręciłam się z synkiem na karuzeli bardzo lekko i przez kilka minut nie mogłam złapać równowagi zrobiło mi się nie dobrze. Lub chodzilam po bieżni ( maszynie) -po zejściu nie mogłam złapać gruntu pod nogami nogi mialam jak z waty i też
mialam poczucie ze zwymiotuje. Ciężko mi skupić oczy na czym kolwiek . Czuję taki ucisk w oczach dzień w dzień , ból i napięcie w gałkach ocznych.ulgę przynosi jak je zamykam .często boli mnie głowa pulsuje. Wszystko mnie razi w oczy - ciagle mrużę nawet w pochmurne dni. Byłam o okulisty chyba 4 razy i patrzy na mnie jak na debila . Dobija mnie to już. Chciałabym sobie zrobić kompleksowe badania ale kompletnie nie wiem od czego zacząć proszę . Jeśli badania oczu to jakie konkretnie? - do tej pory mialam jedynie badanie dna oka czyli podstawowe. I jeśli chodzi o badania neurologiczne to jakie wykonać? Czy ktoś z forum mial może też takie wrażenie niestabilności gruntu pod nogami jakby podłoże falowalo drgało cos w rodzaju zawrotów głowy ?? proszę o odpowiedź i z góry przepraszam za hajs w wypowiedzi. Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marwar29 dnia Nie 19:59, 21 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 22:19, 21 Mar 2021    Temat postu: Re: Śnieg optyczny - moja historia i prośba pomoc

Marwar29 napisał:
Witam . Zacznę może od tego że zaczęło się 4 lata temu w czasie ciąży pojawil sie przed moimi oczami mroczek najpierw mały i świecący migocący. I zaczął się rozrastać na połowę pola widzenia czyli np. Jak patrzylam na czyjąś twarz to połowę widziałam a drugiej połowy nie widzialam tylko mroczek zygzak. Taki ubytek w polu widzenia widziany dwojgiem oczu tak samo i po zamknięciu też. I wyszło to samo z pola widzenia przesuwalo sie do góry i zmniejszało aż calkowicie zniknęło. Trwało to nie wiem do godziny po wszystkim czułam się jakoś dziwnie i dziwnie
mi sie patrzyło. Niesamowicie spanikowana udałam się na sor. Byłam przerażona myślałam że mam udar lub tracę wzrok. Gdy dotarłam do szpitala nie widziałam za bardzo jak opisać to lekarzowi. Patrzyli na mnie jak na kretynke. Zmierzyli cisnienie - ok . Badanie dna oka wszystko ok . Dostałam skierowanie do poradni neurologicznej. Opisałam cale zajście i skierowano mnie na tk głowy które nic nie wykazało Dostałam leki przeciwmigrenowe. Te ataki z migocącym zygzakiem ubytkiem w polu widzenia powtarzały się jeszcze z 10 razy w ciągu tych czterech lat . Ostatni atak oczny miałam dwa Miesiące temu. A że wiem jak to przebiega nie panikowałam. Ale skończył się migajacy mroczek i za chwilę znowu się zaczęło to samo od nowa i trwalo z godzinę. Mocno sie przestraszyłam bo w połowie nic nie widziałam ale odpuściłam sobie sor. Przeszlo . Nie jestem w stanie stwierdzić w którym momencie pojawił się śnieg pewnie z dwa lata temu i towarzyszy niesutannie.Najpierw śnieżył mi niewielki punkt a na dzien dzisiejszy cale pole widzenia . Każdy przedmiot ściany wszystko mi faluje drga jak żywe. Jak patrzę na jakieś wzorzyste rzeczy , ubrania to jeszcze bardziej się to nasila albo jak coś szybko przelatuje na ekranie. Jak patrzę na kostke brukową to ona też faluje i drga chodzę i czuję jakbym chodziła po gąbce. Często kręci mi sie w głowie i czuję silne mlodosci przykładowo raz kręciłam się z synkiem na karuzeli bardzo lekko i przez kilka minut nie mogłam złapać równowagi zrobiło mi się nie dobrze. Lub chodzilam po bieżni ( maszynie) -po zejściu nie mogłam złapać gruntu pod nogami nogi mialam jak z waty i też
mialam poczucie ze zwymiotuje. Ciężko mi skupić oczy na czym kolwiek . Czuję taki ucisk w oczach dzień w dzień , ból i napięcie w gałkach ocznych.ulgę przynosi jak je zamykam .często boli mnie głowa pulsuje. Wszystko mnie razi w oczy - ciagle mrużę nawet w pochmurne dni. Byłam o okulisty chyba 4 razy i patrzy na mnie jak na debila . Dobija mnie to już. Chciałabym sobie zrobić kompleksowe badania ale kompletnie nie wiem od czego zacząć proszę . Jeśli badania oczu to jakie konkretnie? - do tej pory mialam jedynie badanie dna oka czyli podstawowe. I jeśli chodzi o badania neurologiczne to jakie wykonać? Czy ktoś z forum mial może też takie wrażenie niestabilności gruntu pod nogami jakby podłoże falowalo drgało cos w rodzaju zawrotów głowy ?? proszę o odpowiedź i z góry przepraszam za haos w wypowiedzi. Pozdrawiam
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sniegoptyczny.fora.pl Strona Główna -> Śnieg Optyczny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy