Autor Wiadomość
Pietio
PostWysłany: Śro 15:56, 22 Cze 2016    Temat postu:

A może to wszystko przez męty? U mnie jak się pojawiły męty mój mózg się przeprogramował.
o'bey
PostWysłany: Wto 18:46, 21 Cze 2016    Temat postu:

A tam. Nie badz za skromny. Na pewno jestes dobrym neuro.
Nie mam na mysli podawania komorek nam, ludziom z SO, tylko tak rzucam ze juz jest taki postep w medycynie ,ze nie ma sensu nastawiac sie negatywnie, prof Goadsby jest bardzo dobrym profesorem, znanym i a nuz na cos wpadnie i nam pomoze? Ja nastawiam sie pozytywnie i WIEM ze sie wylecze!
tarant
PostWysłany: Wto 17:15, 21 Cze 2016    Temat postu:

A plotę. Nie jestem mądrym neuro i już nie zmądrzeję widać. Nie podałbym tego sobie i nie ważył bym się podać nikomu innemu z OS. Badania nad komórkami macierzystymi nie są spychane na margines. Ale inna sprawa to ich zastosowanie np przy regenerowaniu przeciętego rdzenia czy modyfikowaniu odpowiedzi autoimmunologicznej w MS a całkiem inna przy szumie.
o'bey
PostWysłany: Nie 12:10, 19 Cze 2016    Temat postu:

Co Ty pleciesz. Wlasnie badania nad komorkami sa spychane na margines bo Farma nie ma w tym interesu! Farme interesuje NIE wyleczanie ludzi. Na szczescie sa madrzy neuro ktorzy stosuja komorki i ludzie wstaja po nich.
Jesli chodzi o snieg optyczny pacjenci sami zalozyli fundacje i wspieraja finansowo badania. Nie ma sensu nazywac wiary w wyleczenie "poszumieniem sobie". Malej wiary!
tarant
PostWysłany: Nie 0:44, 19 Cze 2016    Temat postu:

Chorzy na SM ze względu na młody wiek zapadalności, ogromne koszty utrzymania od momentu niezdolności do pracy i egzystencji są zupełnie inną grupą. Uzasadniającą ekonomicznie wysokie nakłady na badania, produkcję leków i leczenie. Szumiący mogą sobie poszumieć i zasuwać aż do końca.
o'bey
PostWysłany: Pią 14:54, 17 Cze 2016    Temat postu:

Siajs napisał:

To jest dobre podejście, ale wiesz, że nie wszystko zależy od nas.


Skoro chorzy na stwardnienie maja wstrzykiwane komorki macierzyste z tluszczu na brzuchu wydobyte i wstaja z wózkow to my TEZ mamy szanse na wyzdrowienie, wiec nie nakrecajcie sie na smutno! Uszy do gory! C'mon!
Siajs
PostWysłany: Pią 10:41, 17 Cze 2016    Temat postu:

o'bey napisał:
Nie chodzi o to by sie zaciukac negatywnym mysleniem. Chodzilo mi o to ze ja nie zamierzam z tym zostac tak latami. Wierze ,ze prof ZNAJDZIE rozwiazanie!

To jest dobre podejście, ale wiesz, że nie wszystko zależy od nas.
Gość
PostWysłany: Czw 22:55, 16 Cze 2016    Temat postu:

"Chodzi ci o śnieg? "Innym przeszło?" Samo im nie przeszło. Inni = nieliczni, którzy wyleczyli się zazwyczaj przez przypadek jakąś metodą, która na 99% innych ludzi z śo nie działa.
Swoją drogą też brałem depakine lata temu, i śnieg stał się jeszcze większy, wątpie aby to była tylko moja wyobraźnia.[/quote]"

To był żart w odpowiedzi na dlaczego tyle lat biorę leki skoro nie pomagają Smile Kolega sugerował że nasza przypadłość to biegunka i jak nie przestaje przez godzinę jeden suplement to bierzemy drugi...... Niech może doradzi które mam brać by przeszedł mi szybciej Smile
o'bey
PostWysłany: Czw 18:42, 16 Cze 2016    Temat postu:

Nie chodzi o to by sie zaciukac negatywnym mysleniem. Chodzilo mi o to ze ja nie zamierzam z tym zostac tak latami. Wierze ,ze prof ZNAJDZIE rozwiazanie!
Suawek
PostWysłany: Czw 17:30, 16 Cze 2016    Temat postu:

Jak tam chcecie, ja gdybym tego nie zaakceptował to nie mógłbym dalej tak żyć przez te lata, na mnie przyzwyczajenie do tego odejmuje troche negatywnych myśli, a gdy ktoś znajdzie jakieś rozwiązanie jak to wyleczyć to najwyżej się odzwyczaję.
Pietio
PostWysłany: Czw 16:25, 16 Cze 2016    Temat postu:

o'bey napisał:
Tez musze diete wdrozyc mocniej.
Ja jednak MARZE by ktoregos dnia obudzic sie rano BEZ tego g w oczach. Tak, mozna sie przyzwyczaic ale ja NIE zamierzam sie przyzwyczajac. Ustawilam myslenie ze MUSI mi to przejsc.
Niby przez snieg widac swiat ale jednak ma sie wrazenie jakby sie bylo za szybą, czy jakims pijanicą. To zmącenie tak dziala.




Dokładnie ja tak samo do tego nie da rady i nie zamierzam się przyswtczajać . Na tych badaniach podobno maja być jak jakieś ekwktrowstrząsy czy coś podobnego.
o'bey
PostWysłany: Czw 13:11, 16 Cze 2016    Temat postu:

Tez musze diete wdrozyc mocniej.
Ja jednak MARZE by ktoregos dnia obudzic sie rano BEZ tego g w oczach. Tak, mozna sie przyzwyczaic ale ja NIE zamierzam sie przyzwyczajac. Ustawilam myslenie ze MUSI mi to przejsc.
Niby przez snieg widac swiat ale jednak ma sie wrazenie jakby sie bylo za szybą, czy jakims pijanicą. To zmącenie tak dziala.
Suawek
PostWysłany: Czw 11:14, 16 Cze 2016    Temat postu:

Nie wiem czy ta dieta tak szybko na mnie działa ale z dnia na dzień jest lepiej, tak jak wcześniej gdy ją stosowałem, mniej zmęczenia i brak apatii w końcu!

o'bey, wydaje mi się, że ja już tyle lat mam ten śnieg, że gdy czuję się dobrze tak jak teraz to mi on nie przeszkadza aż tak bardzo, pomimo że zakrywa 1-60% pola widzenia.

Wczoraj udało mi się 3h na komputerze pracować i jakoś nie przypominam sobie abym narzekał na śo. Jakiś postęp jest.

Cytat:
Sadze Suawek ze nalezy czekac na wyniki badan moze cos nowego bedzie ustalone i tak mamy szczescie ze prof Goadsby co nie co wyjasnil bo robili z nas idiotow lekarze przeciez.


Ja i tak od początku każdemu lekarzowi wytykałem, że wcale się z nim nie zgadzam, raz nawet pokłóciłem się z którymś xd

Cytat:
I tez nam sie trafilo. Akurat jakies popieprzone schorzenie na ktore nie ma lekarstwa. Evil or Very Mad


Noo, nasze życie na pewno byłoby w jakimś stopniu inne gdyby nie ta choroba, ale nie ma sensu o tym myśleć.

Cytat:
Ten śnieg co za jakieś gówno juz zapomniał em jakie jest życie bez.


Ja też..
Pietio
PostWysłany: Czw 1:02, 16 Cze 2016    Temat postu:

Ten śnieg co za jakieś gówno juz zapomniał em jakie jest życie bez.
o'bey
PostWysłany: Śro 19:50, 15 Cze 2016    Temat postu:

I tez nam sie trafilo. Akurat jakies popieprzone schorzenie na ktore nie ma lekarstwa. Evil or Very Mad

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group