Autor |
Wiadomość |
Kleo108 |
Wysłany: Wto 10:02, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
Co do szumu usznego to mój chłopak ma nadciśnienie i niewielką nerwicę i "dzwoni" czy szumi mu w uszach prawie cały czas... Pomagają trochę leki na nadciśnienie, ale zdecydowanie jest to sprawa neurologiczna... |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 10:57, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Czasem szum uszny jest przyczyną nadciśnienia... Może nakładają się wam dwie choroby?! |
|
|
dawid |
Wysłany: Sob 13:51, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
hej,
u mnie zaczelo sie od szumu usznego w listopadzie 2009, a od kwietnia 2010 doszedl snieg optyczny....
tragedia!
czekam co nastepne:/ |
|
|
Jahu |
Wysłany: Sob 22:30, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
No mi też się pojawił szum uszny, a chyba od początku go nie było, albo był mniejszy. Ale teraz się nasilił i już ciężko to ignorować. Bardzo denerwujące, bardziej nawet niż śnieg do którego już zdążyłem się trochę przyzwyczaić. Niestety obawiam się że przyczyny są nieznane tak samo jak przy śniegu, a jedyna metoda to próbować czymś to zagłuszyć :/ |
|
|
mink87 |
Wysłany: Pon 13:07, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
aha i jeszcze jedna sugestia. czy mysliscie ze snieg optyczny moze miec zwiazek z zaburzeniami hormonalnymi? u mnie to wysapilo jakos tydizen po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej ktora bralam przez 2 lata. wiem ze tu pisza glownie faceci, ktore nigdy nie mieli do czynienia ze tabletkami anty ale moze ktos cos wie? |
|
|
mink87 |
Wysłany: Pon 12:49, 11 Sty 2010 Temat postu: szum uszny |
|
jesli chodzi o moje doswiadczenie ze sniegiem to biore od miesiace leki na dokrwienie mozgu i raczej nie ma poprawy-snieg widze mniej ale chyba dlatego ze nie zwracam na niego juz uwagi.natomiast pojawil sie szum uszny-dokladnie dzwonienie.z tego co wiem to objaw towarzyszacy, dziwie sie tylko ze nie bylo go od poczaktu.czy chociaz z tym mozna sobie jakos poradzic?bo strasznie trudno mi to ingorowac. czy leki na dokrwienie mozgu moga miec z tym zwiazek?pomozcie |
|
|